MARIA KONOPNICKA - NASZA PATRONKA
Od 19 listopada 2003 roku nasza szkoła nosi imię patronki - MARII KONOPNICKIEJ. Nadanie imienia zbiegło się z 100 rocznicą urodzin szkoły. Co roku 19 listopada obchodzimy Święto Szkoły.
Maria Konopnicka urodziła się 23 maja 1842 roku w Suwałkach, jako córka Józefa Wasiłowskiego i Scholastyki z Turskich. We wrześniu 1849 roku rodzina sprowadziła się do Kalisza, gdzie przyszła poetka spędziła dzieciństwo i młodość. W latach 1855 - 1856 uczyła się na pensji sakramentek w Warszawie. Tam poznała Elizę Pawłowską, późniejszą Orzeszkową. We wrześniu 1862 roku wyszła za mąż za ziemianina, Jarosława Konopnickiego.
Zaraz po ślubie wyjechała z Kalisza na stałe, zamieszkując w Bronowie, a potem w Gusinie na terenie ówczesnej guberni kaliskiej. Wychowywała 6 dzieci, utrzymując się z dochodów niewielkiego dzierżawionego folwarku.
Maria Konopnicka zdobyła sobie wśród współczesnych pozycję liczącej się poetki. Z powodzeniem jednak uprawiała też prozę nowelistyczną i beletryzowany reportaż. Tworzyła opowiadania o rozwiniętej fabule i rozbudowanych opisach środowisk. Autorka "O krasnoludkach i sierotce Marysi", "O Janku Wędrowniczku" i "Na jagody" zdobyła sobie trwałą pozycję wśród twórców literatury dla dzieci.
Wyrazem jej protestu przeciw polityce germanizacyjnej było ogłoszenie w 1908 roku "Roty". Wiersz zdobył niezwykłą popularność, jako pieśń z muzyką Feliksa Nowowiejskiego, od czasu obchodu rocznicy grunwaldzkiej w 1910 roku.
Rota
Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy,
Nie damy by nas zniemczył wróg...
- Tak nam dopomóż Bóg!
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg...
- Tak nam dopomóż Bóg!
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz,
Ni dzieci nam germanił.
Orężny wstanie hufiec nas,
Duch będzie nam hetmanił,
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg...
- Tak nam dopomóż Bóg!
W roku 1903 Maria Konopnicka otrzymała w darze narodowym dworek w Żarnowcu pod Krosnem.
8 października 1910 roku umarła we Lwowie i tam została pochowana na cmentarzu Łyczakowskim.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce się czegoś dowiedzieć"
89-620 Chojnice
ul. Szkolna 3