Tak nazywała się dzisiejsza godzina wychowawcza w klasie IV. Dziewczyny zorganizowały gry, zabawy i konkursy dla swoich kolegów z klasy. Były wyzwania ukryte w balonach, wspólne zabawy dla całej klasy, a nawet jedzenie cytryny bez skwaszonej miny. Brak wychowawczyni nie stanowił dla czwartoklasistek problemu - na potrzeby zabawy zaangażowały sobie zastępczego wychowawcę, a skoro dziś Dzień Chłopaka, to wybór padł na pana Jacka. Też musiał wykonywać zadania i spróbować cytryny - na szczęście nie miał kwaśnej miny! Chłopców odwiedziły z życzeniami i słodkim upominkiem również dziewczyny z Samorządu Uczniowskiego wraz z panią Basią, a cała klasa poczęstowała się pysznymi babeczkami.