Dzień dziecka w naszej szkole obchodziliśmy przez dwa dni: 1 czerwca były serdecznie życzenia od nauczycieli oraz smaczne pączki od sponsora. W tym dniu, chociaż pogoda nam nie sprzyjała, lekcje odbywały się w formie zabawowej oraz integrowaliśmy grupy klasowe. Nareszcie możemy zobaczyć się w szkole!
2 czerwca - to dzień atrakcji zabawowej i sportowej. W tym dniu pogoda nam sprzyjała, było bardzo słonecznie - można było wreszcie zrealizować plany wychowawców.
Rozpoczęliśmy od zabawy w podchody po okolicy Sławęcina. Wspaniała zabawa polegała na grze terenowej. Klasa VI z panem Jackiem wyruszyła jako pierwsza wyznaczając trasę, a klasa V z panią Lucyną po kilkunastu minutach zaczęła podążać ich tropem. Po drodze szóstoklasiści zostawiali w strategicznie ważnych miejscach kartki z zadaniami do wykonania i instrukcjami dotyczącymi dalszej trasy. Pierwsze zadanie wydawało się trudne - piątoklasiści mieli znaleźć czterolistną koniczynę i wysłać szóstoklasistom jej zdjęcie. Jednak Wojtek pobił wszelkie rekordy i znalazł szczęśliwą roślinkę już po kilku sekundach - miał tego dnia urodziny, musiał więc mieć podwójne szczęście. Kolejne zadania również nie sprawiły młodym odkrywcom problemu i szybko przesyłali rozwiązania. Dla klasy VI jednak zwykłe chodzenie drogami jest zbyt łatwym wyzwaniem - w pewnym momencie skończyła im się droga, zdecydowali się na ekstremalne doznania i ruszyli dalej przez gąszcze, knieje, błota, wodospady, góry i jaskinie (no, może trochę przesadzamy... ale błotko było zacne). W umówionym miejscu klasy zmieniły się rolami i od tego momentu to klasa V prowadziła i zostawiała zadania. Zadań było bardzo dużo, a kartki były bardzo sprytnie ukryte.
Po powrocie do szkoły odbyły się zabawy: malowanie twarzy, puszczanie gigantycznych baniek mydlanych, gry i zabawy naszych rodziców – gra w klasy, skakanie przez linkę, przeciąganie liny, gra w gumę do skakania. Nasze nogi odzwyczajone od wysiłku przez zdalne nauczanie oraz nadwątlona kondycja dały o sobie znać. Pomimo to skorzystaliśmy z uśmiechem z toru przeszkód ustawionego na Jaskółce przez panią Natalię i braliśmy udział w rozgrywkach sportowych.
W trakcie pikniku na trawie, odpoczywaliśmy i miło spędzaliśmy czas w swoim klasowym gronie, grając w gry planszowe i skojarzeniowe. Doskonaliliśmy również swoje umiejętności chodzenia z kijkami- Nordic Walking. Czas pobytu umilał nam poczęstunek: kiełbaski z grilla, lody, napoje do picia: soki, woda, wafelki, batoniki Kit-kat.
Choć każda klasa bawiła się osobno, to nasze klasy cały czas czuły, że jest to ich wspólna zabawa. Był to dla nas bardzo wesoły i aktywny dzień pełen wrażeń, a klasa VI doszła do wniosku jak dużo prawdy jest w stwierdzeniu, że brudne dziecko, to szczęśliwe dziecko.
/LKS, JR/
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce się czegoś dowiedzieć"
89-620 Chojnice
ul. Szkolna 3