Tak, dzisiaj swoje święto obchodzą wszystkie mruczki. O ile łatwo jest świętować taki dzień z domowym kotkiem, który ma wszystko, o czym tylko kot może zamarzyć, o tyle znacznie trudniej jest uświetnić ten dzień kotom dzikim i żyjącym w schroniskach. Jednak nasze siostry Rozalia i Jagoda znalazły na to sposób. Jedno z sąsiednich sołectw w swojej świetlicy wiejskiej zorganizowało zbiórkę karmy i akcesoriów dla kotów z chojnickiego schroniska. Dziewczyny włączyły się w organizację i pomogły mamie dostarczyć zebrane dary do schroniska. Cieszymy się, że wśród naszych uczniów dobroczynność przejawia się samoistnie i bardzo popieramy takie działania społeczne. A wyobraźcie sobie, jak te koty musiały mruczeć z zadowolenia...